Translate

poniedziałek, 14 września 2015

Nieśmieszne

Ostatnio było jakoś tak poważnie i na swój sposób mądrze, to teraz można coś głupiego. I bez sensu. W ogóle, to coś za często teraz wstawiam. Ale jakoś tak... Przyjemnie mi się teraz pisze. Nic z fabułą mi nie wychodzi, a taka pisanina jest o wiele prostsza.
Mam wrażenie, że się zmieniłam. Nie potrafię powiedzieć co konkretnie uległo metamorfozie, ale to jest dziwne. Dlaczego to nie może być jawne, proste i bez zbędnego komplikowania? Powinnam rozpatrzyć wszystkie swoje cechy i zachowania, żeby odkryć co to jest, tylko że to będzie długa i żmudna robota, a może nie przynieść pożądanych efektów. Zauważyłam, że stałam się minimalnie bardziej pewna siebie i trochę częściej szczerze się uśmiecham, ale to nie o to chodzi. Coś zmieniło się na gorsze. Chyba trochę boję się tego, co może wyniknąć z istnienia tego czegoś w zmienionej formie. To frustrujące, i to jak jasna cholera.
Krótko i nawet chyba na jakiś temat.
Dziękuję, dobranoc.
Scary

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz